Akcja edukacyjną „Hajcujymy – Nie Trujymy” polegała na przeprowadzeniu badań stanu powietrza w naszym mieście przy pomocy Ekopatrolu składającego się elektrycznego samochodu wyposażonego w aparaturę mierzącą zanieczyszczenie powietrza oraz drona, który może prowadzić pomiary w miejscach niedostępnych dla samochodu.
Więcej o akcji: www.smog.tarnowskiegory.pl
– Powodem smogu jest spalanie paliw niskiej jakości lub śmieci. Istnieje oczywiście uchwała smogowa przyjęta przez Sejmik Śląski ale nie ma możliwości wyegzekwowania od spalających śmieci oraz sprzedawców paliw i pieców niskiej jakości zawartych w niej zapisów. Drugi powód to ubóstwo energetyczne, a to z kolei problem nie do rozwiązania na szczeblu miasta – mówił podczas konferencji podsumowującej akcję burmistrz Tarnowskich Gór Arkadiusz Czech.
Najgorsze wyniki w ciągu dwóch miesięcy, gdy prowadzono pomiary, były 6 lutego. Tam, gdzie jest ogrzewanie z ciepłowni, wyniki pomiarów pyłu zawieszonego PM10 są czterokrotnie niższe niż w rejonach domów z paleniskami indywidualnymi. Pomiary były prowadzone rano i późnym popołudniem oraz wieczorem, gdy są rozpalane paleniska. Reakcje mieszkańców na przejeżdżający samochód Eko Patrolu były w 90 proc. pozytywne, co świadczy o tym, że popierają tego typu akcje.
– Spośród 20 tys. próbek dla PM 10 tylko 5 proc. przedstawiało wartości powyżej 200 μg/m sześciennych, czyli czterokrotne przekroczenie normy. Gdyby emitorów tych 5 proc. uświadomić czy pociągnąć do odpowiedzialności, można by znacznie poprawić jakość powietrza – mówił Adam Hamerla z Ekopatrolu GIG.
Więcej o akcji: www.smog.tarnowskiegory.pl
Przykładem mogą być badania prowadzone w Pniowcu, gdzie pomiar pyłu PM10 wahał się od 1 do 50 μg/m sześciennych, a przy jednym tylko gospodarstwie aparatura GIG-u wykazała aż 1314 μg/m sześciennych.
– Znaleźliśmy miejsca, gdzie było spalane nie paliwo, ale coś co w piecu nie powinno się znaleźć. Oczywiście adresy budynków, gdzie zanotowaliśmy takie przypadki, przekażemy do urzędu miasta – mówili przedstawiciele GIG-u.
Prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach Andrzej Pilot stwierdził, że wyniki pokazują, że warto było zainwestować w akcję.
– Tarnowskie Góry od lat inwestują w działania antysmogowe, nie spoczywają na laurach, bo mamy trzy etapy programu ograniczenia niskiej emisji. Pieniądze z umorzenia części pożyczki z funduszu, zaciągniętej na budowę kanalizacji, zostały przeznaczone na wymianę kotłów. Pojawił się pomysł podłączenia do sieci ciepłowniczej kilkuset domków jednorodzinnych, pierwszy taki program w województwie śląskim. Natomiast osiągnięcie poprawy jakości powietrza bez uświadomionego społeczeństwa jest bardzo trudne, dlatego ta akcja spełniła swoją rolę – stwierdził prezes Pilot. – Tarnowskie Góry były pierwsze, teraz marszałek województwa razem z GIG-iem prowadzi takie kampanie w dziesięciu gminach – dodał Andrzej Pilot.
Więcej o akcji: www.smog.tarnowskiegory.pl
Podczas podsumowania kampanii do pięciu dzielnic trafiły certyfikaty i sadzonki drzewek, stanowiące nagrody dla najczystszych ulic. Wyróżnione ulice to: Kossaka i Grabowa w Strzybnicy, Strzelnicza i Stefana Batorego w Bobrownikach Śląskich, Rożdzieńskiego, Zachodnia i Wenecka w Śródmieściu-Centrum, Sosnowa w Lasowicach oraz cała dzielnica Pniowiec. W imieniu wyróżnionych symboliczne nagrody odebrali przedstawiciele Rad Dzielnic.
Koszty akcji to 112 tys. zł, dofinansowanie WFOŚiGW wyniosło 67 tys. zł. Partnerami akcji byli: gmina Tarnowskie Góry, WFOŚiGW, Główny Instytut Górnictwa w Katowicach oraz Regionalny Fundusz Ekorozwoju S.A. w Bielsku-Białej.
Więcej o akcji: www.smog.tarnowskiegory.pl
