Tarnowskie Góry - Oficjalny serwis informacyjny

Biuletyn Informacji Publicznej Ważne adresy Tłumacz Migam

Menu główne

TG na kole czyli uczymy się od najlepszych

Drukuj stronę
Drukuj

– Sezon to jest na pomidory, na rowery sezon jest przez cały rok – zażartował na koniec swojego wystąpienia Marcin Dworak z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Oficer Rowerowy Metropolii był pierwszym z prelegentów wczorajszej konferencji pt. „Rower – komunikacja, rekreacja, turystyka”. Spotkanie zorganizowane zostało przez Urząd Miejski w Tarnogórskim Centrum Kultury w ramach Europejskiego Tygodnia Mobilności.

Publiczność zgromadzona w sali Tarnogórskiego Centrum Kultury na konferencji rowerowej.

Forum poświęcono planowaniu i finansowaniu infrastruktury rowerowej oraz korzyściom, jakie gminom przynosi wspieranie mobilności rowerowej. W czasie spotkania omówione zostały najlepsze projekty zrealizowane w Małopolsce i w Województwie Zachodniopomorskim. Była także możliwość zapoznania się z wrocławskimi standardami dot. planowania zieleni przy budowie infrastruktury rowerowej.

W odniesieniu do Metropolii zaznaczono, że stara się ona systemowo wprowadzać rozwiązania rowerowe i niskoemisyjne do strategii i realizacji wspieranych w regionie zadań.

– W  2019 roku działało w naszych 7 miastach 1467 sztuk rowerów miejskich. Dzięki uzgodnieniom udało się połączyć systemy w różnych gminach. – wskazał Dworak zapowiadając, że w najbliższych latach priorytetem będą rowery cargo, tandemy i rowery elektryczne. – System ma objąć wszystkie 41gmin, liczyć ponad 8 tys. rowerów i 946 stacji. Koszt to około 200 mln zł – wyliczył Dworak.

Znacznie dalej, jeśli chodzi i trasy turystyczne, a nie miejskie, jest region małopolski, gdzie jest już zbudowanych 900 km odcinków regionalnych tras rowerowych, a planowanych jest kolejnych 125 km. Oprócz systemu VeloMałopolska istnieje tam i planowanych jest wiele rowerowych inwestycji lokalnych. 

– Małopolska zaczęła jako pierwsza i postawiła wysoko poprzeczkę – zazdrościmy jej i postaramy się jej dorównać – komentował Aleksander Kopia, tarnogórski oficer rowerowy, który zorganizował i poprowadził konferencję.

O tym jak sprawnie i bez uszczerbku na przyrodzie budować trasy i ścieżki rowerowe mówiła Aleksandra Sieradzka-Stasiak z wrocławskiego Instytut Rozwoju Terytorialnego. Na Dolnym Śląsku opracowano w tej mierze wojewódzkie standardy prowadzenia tego typu inwestycji.

– Normy które opracowaliśmy odnośnie napowietrzania korzeni drzew czy przepuszczalności podłoża dla dróg rowerowych mają szansę stać się standardami dla dróg w ogóle – tłumaczyła ekspertka wskazując, że normy są stosowane w inwestycjach prowadzonych przez województwo i podległ mu jednostki. Wobec gmin są one – jak na razie – jedynie rekomendowane.

– Najważniejszym w tym łańcuchu ogniwem jest inwestor – jeśli będzie odpowiedzialny, projektanci będą musieli się stosować do jego zaleceń – zaznaczyła Sieradzka-Stasiak.

Odnośnie budowy tras rowerowych uczestnicy konferencji mogli przyjrzeć się także gęstej sieci powstałej w Zachodniopomorskiem. W okolicach Świnoujścia przecinają one granicę polsko-niemiecką. Korzystają z niej gęsto turyści, ale nie tylko oni.

– Po budowie tras najbardziej zadowoleni byli mieszkańcy. Nareszcie jakaś inwestycja dla nas! – mówili – relacjonowała Wanda Nowotarska z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego.

O tym, że z infrastruktury korzystają miejscowi, a nie tylko przyjezdni świadczą liczby. W liczącym 41 tys. mieszkańców Świnoujściu ścieżkami podróżuje 7 tys. rowerzystów dziennie. Niezależnie od pory roku i sezonu turystycznego.

– My patrzymy już w przyszłość, bo cykliści – szczególnie zza zachodniej granicy – szukają dobrych połączeń kolejowych i możliwości przewozu rowerów pociągami aby popedałować w Polsce – dodała.

W dużych miastach boom na rowery jest znakomicie wykorzystywany w Krakowie. Pod Wawelem jest obecnie 260 km drogi dla rowerów, ciągów pieszo-rowerowych, kontrapasów i dróg kontraruchem rowerowym.

– W naszej polityce transportowej najpierw stawiamy na transport na nogach, potem dopiero rowery, a na samochód tylko wtedy, gdy jest naprawdę potrzebny – wyjaśnił Marcin Wójcik z Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.

Dyskusję po wykładach wypełniły m.in. zagadnienia związane z transportem rowerów koleją, bo nie wszędzie w celach turystycznych da się dotrzeć jednośladami. 

– Rozmawiamy z Kolejami Śląskimi, temat jest obecnie mocno dyskutowany, być może możliwości przewożenia większej niż cztery liczby rowerów pojawi się w trakcie zatwierdzania planu modernizacji taboru – wskazał Piotr Kalisz, śląski oficer rowerowy.

W odniesieniu do najbliższej przyszłości perspektywa unijnego finansowania rowerowych inwestycji wygląda bardzo dobrze. Do roku 2027 w regionie planowanych jest wiele programów transformacji komunikacyjnych miast. Zadanie takie jak budowa centrów przesiadkowych i tras rowerowych promuje obecne perspektywa unijna. W naszym tylko subregionie w ramach zrównoważonego transportu stawia się na budowę ciągów pieszo-rowerowych, regionalnych tras rowerowych oraz budowę i rozszerzanie  szlaków turystycznych – wyliczała Anna Kalinowska ze Związku Gmin i Powiatów Subregionu Centralnego Województwa Śląskiego. – Terytorialny Program Sprawiedliwej Transformacji do roku 2030 przewiduje wart 100 mln euro efektywny system wzmacniający mobilność w podregionach górniczych, gdzie transport rowerowy traktowany jest jako środek transportu, a nie turystyki – dodała.

Z takiego wsparcia korzystają obecnie Tarnowskie Góry przygotowujące się do budowy liczącej na początek ponad 25 km sieci tras rowerowych wraz z centrum przesiadkowym. Warta blisko 70 mln zł inwestycja kończy się projektować, a jej realizację i zakończenie prac przewidziano w roku 2023 roku.

– Kiedyś jako miasto mieliśmy inne, bardziej przyziemne priorytety – teraz zamiast budowania kanalizacji, która powstała po latach zaniedbań zajmujemy się centrum przesiadkowym i trasami rowerowymi – wskazał Piotr Skrabaczewski, zastępca burmistrza Tarnowskich Gór ds. gospodarczych – To będzie zaledwie pierwszy etap, dużo pracy jeszcze przed nami. Cieszę się, że dzięki takim spotkaniom też uczymy się wzajemnie.

Galeria

Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie.