Premier, oprócz wizyty w nadziemnym muzeum, zjechał oczywiście do podziemi wraz z Wojewodą Śląskim Jarosławem Wieroczorkiem i Izabelą Domogałą, Członkiem Zarządu Województwa Śląskiego.
– Ten trud górniczy tutaj widać. Tu możemy zobaczyć jak wielką historię tworzyli nasi przodkowie. Pierwsze maszyny parowe, pierwsza rewolucja przemysłowa – to właśnie Tarnowskie Góry – powiedział Premier wskazując, że to u na górnicy wydobywali srebro, które docierało aż do Chin. – To dziedzictwo przypomina o tym, jak ciężka była praca górników. Również dzisiaj praca górników jest ciężka. Dzisiejsze zasoby to np. innowacyjność – dodał Morawiecki zapraszając wszystkich „w cudowne miejsce”, jak nazwał miasto i tarnogórską kopalnię.
– Kopalnia zabytkowa to jedyny obiekt UNESCO w województwie śląskim i jedyny w Polsce, który nie ma wsparcia z zewnątrz. Ponieważ przygotowywany jest Krajowy Plan Odbudowy, gdzie będą także środki na turystykę, zarząd województwa zgłosi kopalnię zabytkową, ale decyzje będą zapadały na szczeblu rządowym. Chodziło o to, by pokazać premierowi to, na co będziemy starali się pozyskać pieniądze. A tarnogórskie podziemia zrobiły na nim ogromne wrażenie i na pewno dobrze je zapamięta – powiedziała Tygodnikowi Gwarek Izabela Domogała, członek Zarządu Województwa Śląskiego.