Mobilne muzeum Tour de Pologne w Tarnowskich Górach
Wizyta dyrektora Tour de Pologne i jednego z najwybitniejszych polskich kolarzy związana była z otwarciem dziś mobilnego Muzeum Tour de Pologne, które w tym roku obchodzi 90-lecie istnienia i jest swoistą rekompensatą za to, że w czerwcu peleton – zamiast dwa razy – wskutek pomyłki Marshalla, przejechał ulicami miasta tylko raz.
– Jeszcze raz przepraszam za tę ludzką pomyłkę, ale przy tak wielkiej imprezie takie coś zawsze może się zdarzyć – mówił Lang. – Decyzja o tym, że po złym skręcie peleton jedzie dalej była trudna, ale biorę za nią odpowiedzialność. Powtórzenie startu byłoby, niestety, bardzo skomplikowane – nie wiadomo, czy drogi byłyby dalej zamknięte i jak długo miałoby to potrwać – dodał wskazując, że w ramach przeprosin przywiózł ze sobą muzeum, które pokazuje historię polskiego kolarstwa i daje możliwość spotkania się przy tej okazji z tarnogórzanami w nowej formule.
– Fantastyczni są u Was ludzie! – powiedział Lang wskazując na znakomitą atmosferę przy dotychczasowych wizytach Tour de Pologne w Tarnowskich Górach, ale i wzorową organizację imprezy.
Do tego, że współpraca miasta z Lang Team zawsze była wzorowa, przekonywał także burmistrz Arkadiusz Czech. – W tym roku wydarzył się przypadek, ale to wpisane jest w sport, bo przypadki się zdarzają – mówił. – Ta wystawa jest takim plastrem na naszą ranę, ale mam nadzieję, że mieszkańcy to zrozumieją.
Kiedy w ratuszu trwała koinferencja na Rynku gromadziły się już tłumy tarnogórzan chcących zwiedzić ustawione pod Ratuszem muzeum. Zanim jednak jest oficjalnie otwarto, w sali sesyjnej podpisano bardzo ważny z punktu widzenia jeżdżących na rowerach tarnogórzan dokument.
Mowa tu o porozumieniu w sprawie przekazania Gminie Tarnowskie Góry zarządzania odcinkami dróg powiatowych, które w imieniu powiatu podpisała z burmistrzem Czechem starosta Krystyna Kosmala i jej zastępca Stanisław Torbus. Porozumienie umożliwi projektowanie i stworzenie w mieście, w ramach wartego ponad 40 mln projektu, m.in. centrum przesiadkowego oraz 25 kilometrów tras rowerowych.
– W temacie rowerowym nie tylko mówimy i zapowiadamy, ale robimy – bez powiatu tego zrobić się nie da, albowiem większość głównych dróg w naszym mieście należy właśnie do starostwa – komentował burmistrz wskazując, że z końcem tego roku koncepcja przebiegu tras będzie gotowa i dołączona do wniosku o unijne dofinansowanie inwestycji.
– Bardzo się cieszymy z propozycji miasta w temacie budowy ciągów pieszo-rowerowych w obrębie dróg powiatowych – powiatu nie byłoby stać na realizację takiej inwestycji, więc w tym miejscu zapewniam, że będziemy troszczyć się o wybudowane trasy tak, by mogły przez wiele lat służyć mieszkańcom – zapowiedziała Krystyna Kosmala, starosta tarnogórski.
Zadanie pn. „Rozbudowa centrum przesiadkowego wraz z budową infrastruktury rowerowej w mieście Tarnowskie Góry” i podpisane dziś miejsko-powiatowe przewiduje budowę tras rowerowych w ulicach powiatowych takich jak: Grzybowa – Czarnohucka – Henryka Sienkiewicza, Częstochowska, Nakielska,Bytomska – Marszałka Józefa Piłsudskiego, Legionów – Kardynała Stefana Wyszyńskiego – Pyskowicka, Gliwicka, Wincentego Janasa, Aleja Jana Pawła II, Stanisława Wyspiańskiego, Powstańców Śląskich, Adama Mickiewicza oraz Opolska.
W otwartym w samo południe Muzeum (będzie czynne dziś do godz. 18.00 i jutro, czyli w czwartek w godz. 10.00-18.00) multimedialne prezentacje przenoszą zwiedzających w czasie do początków kolarstwa na ziemiach polskich, pokazują jak zmieniało się kolarstwo na przestrzeni lat, a także obrazują wkład kolarzy w historię Polski. Mówi o tym choćby Rozkaz nr 2 o udziale kolarzy, członków Warszawskiego Towarzystwa Cyklistów w Bitwie Warszawskiej w 1920 roku. W zbiorach nie brakuje starych publikacji prasowych, pucharów, proporczyków, medali i plakatów. Jest także rower oraz medal olimpijski z Moskwy Czesława Langa, od 25 lat dyrektora Tour de Pologne
– Na ustawionych przy muzeum trenażerach można pedałując spróbować pobić mój rekord, ale uprzedzam, że łatwo nie będzie – śmiał się Czesław Lang otwierając muzeum. Ekipa Lang Team przywiozła do nas – jak zwykle – swoje gadżety, tym razem nie wyjechała jednak z pustymi rękoma: Czesław Lang dostał od burmistrza Arkadiusza Czecha koszulkę z hasłem „I Love Tarnowskie Góry” z charakterystycznym, kraciastym serduszkiem. – Nasze i wasze barwy są takie same – jeśli będziecie chwili wykorzystać nasze tarnogórskie serduszko do promocji Tour de Pologne, nie będziemy mieli nic przeciwko temu – żartowali przedstawiciele miasta.