Na placu u zbiegu ulic Szopena i Kolorowej dzieci bawią się dziś po raz pierwszy. Na brak atrakcji nie powinny narzekać: za około 350 tys. złotych na miejscu czeka na nie bogata gama zabawek, torów przeszkód, huśtawek i ławek – wszystkie ozdobione motywami górniczymi i gwareckimi.

– To pierwszy z dwóch pierwszych takich „tarnogórskich” placów zabaw w mieście – tłumaczy Arkadiusz Czech, burmistrz Tarnowskich Gór ciesząc się z zabawowego „zamku” w kształcie przypominającym dzwonnicę gwarkowską, piaskownicę wyposażoną w wiaderka na łańcuszkach przypominające kosze do wynoszenia na powierzchnię górniczego urobku czy ławeczki w kształcie kopalnianych wagoników. Kolejny taki plac zabaw zaplanowano w Opatowicach. Procedury przetargowe są już trakcie realizacji. Podobnie jak postępowanie, którego efektem będzie – najpewniej latem – budowa placów zabaw przy ul. Torowej i Kościuszki.

Czwarty plac zabaw przewidziany został w projekcie zagospodarowania skweru (tzw. Rynku) przy ul. Głównej w Bobrownikach Śląskich, gdzie oprócz niego za planowane 600 tysięcy złotych w tym roku powstanie dwuczęściowy skwer zawierający m.in. minisiłownię, nową zieleń, ścieżki i chodniki, osiem miejsc postojowych oraz stoły do gry w piłkarzyki i szachy (a w miejscu obecnego przystanku autobusowego wybudowana zostanie minizatoczka).

Kolejny, piąty już, plac „przypadnie” Strzybnicy, a dokładniej tamtejszej „strefie ruchu”, która powstanie wkrótce jako efekt głosowania mieszkańców w ramach budżetu partycypacyjnego ma rok 2017. Przypomnijmy, że w ubiegłym do użytku miasto oddało dwa place zabaw: w Strzybnicy i osiedlu Fazos.